Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Zarówno zwierzęta jak i ludzie cierpią na choroby wywołane przez bakterie oraz inne drobnoustroje. Faktem jest natomiast to, że każdy z gatunków wrażliwy jest na działanie innych szczepów bakterii. Jedne patogenne dla psa nie muszą być niebezpieczne dla człowieka i na odwrót. W ogromnej większości przypadków szczepy gronkowca izolowane od chorego psa są warunkowo chorobotwórcze dla człowieka lub w ogóle nie patogenne. Oznacza to, iż sam kontakt z chorym psem nie jest jednoznaczny z zarażeniem. Odpowiadając zatem na pytanie, nie musimy obawiać się zarażenia bakteriami od psa lub innego zwierzęcia, lecz należy pamiętać o podstawowych zasadach higienicznych. Mycie rąk po kontakcie z chorym psem czy dbanie o czystość miejsca gdzie zwierzę przebywa skutecznie ochroni nas przed niebezpieczeństwem. Pamiętajmy jednak, że pewnych okolicznościach, nawet bakterie nie patogenne dla człowieka, mogą być niebezpieczne. System odporności człowieka znakomicie sobie z nimi radzi, lecz przy dużym spadku odporności organizmu, przy jego wychłodzeniu lub niedożywieniu, bariera ochronna może być przełamana nawet przez nie szkodliwe zarazki. Szczególną ostrożność powinny zachować osoby cierpiące na choroby typu białaczka lub osoby przyjmujące leki immunosupresyjne, czyli takie które wydatnie obniżają odporność. Nie powinny one przebywać z chorym zwierzęciem.