Ptaki

22.05.2010
autor:  Justyna Niżyńska-Bubel
kategoria:  Ptaki


Transport ptaka

Ptaki najczęściej pakowane są przez hodowcę w kartonowe pudełko z dziurkami na górze, lub małą transportową drewnianą skrzyneczkę. Taki rodzaj transportu jest dla ptaków najbezpieczniejszy i najmniej stresujący. W żadnym razie nie transportujemy ptaka w klatce. Po pierwsze w dużej klatce łatwo może sobie coś zrobić, po drugie będzie narażony na zbyt dużo bodźców wzrokowych, co spowoduje ogromny stres. Na dłuższe trasy przeznaczone są małe klateczki, tzw. transportówki (klatka jest długa, wąska, niska, a jej boczne ścianki są lite, np. drewniane) lub wiklinowe kosze zabezpieczone od góry siatką. Do klatki nie dajemy wody, natomiast na dno sypiemy ziarno lub proso w kłosach, a także kawałek soczystego owocu. Jeśli podróż jest długa, co jakiś czas należy ptaka napoić, wstawiając do klatki miseczkę z wodą (nie zostawiamy jej jednak na długo, aby się nie rozlała).

Ptak w domu

Po przybyciu do domu wpuszczamy ptaka do klatki, do której uprzednio wstawiliśmy karmniki z jedzeniem i poidełko. Nie wyciągamy ptaków na siłę, tylko najlepiej otworzyć drzwiczki transportówki, przystawić szczelnie do wejścia do klatki i spokojnie czekać aż ptak wyjdzie sam. Później powinniśmy zostawić ptaka w spokoju, aby mógł się zaaklimatyzować w nowym miejscu. Nie stójmy nad nim całą rodziną, jeszcze będzie czas, by się nim nacieszyć. Jeśli zaczniemy podchodzić do klatki, najlepiej dopiero po kilku godzinach, róbmy to spokojnie, powoli i pojedynczo. Nie skradajmy się jednak jak drapieżnik. Możemy przemawiać do niego spokojnym, cichym głosem. Może się zdarzyć, że ptak będzie nerwowo reagował na jaskrawe kolory (a także czarny), albo na nieznane, trzymane w ręku przedmioty (np. balon).

Najważniejsze, by klatka miała swoje stałe miejsce i urządzenie. Nie sprzątajmy w niej przez kilka pierwszych dni i ograniczmy czynności do niezbędnego minimum (karmienie), zachowując się przy tym bardzo spokojnie, ostrożnie i najlepiej cicho do ptaka przemawiajmy (w ogóle mówienie do ptaków uspokaja je i pomaga w oswajaniu). Nie dodawajmy w tym czasie żadnych nowych elementów wystroju. Obserwujmy natomiast jego kondycję i czy pobiera pokarm (raczej nie będzie chciał robić tego w naszej obecności, ale sprawdzajmy w karmnikach czy np. nie ma pustych łusek po ziarnie). Warto początkowo sypać ziarno albo na dno klatki, albo stawiać na dnie klatki w porcelanowej misce, tak samo wodę, bo często hodowcy karmią ptaki właśnie w ten sposób, szczególnie te trzymane w wolierach. Warto zorientować się, czym ptak był żywiony do tej pory, aby ewentualne innowacje móc wprowadzać stopniowo i mieć pewność, że ptak je.


//1 1 2 3
zapisujemy ocenę
Oceń artykuł:
Wasza ocena: 4.5 (2 głosów)

Poprzedni Następny
Zobacz również
Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego artykułu