Opieka i wychowanie psa

10.06.2010
autor:  Anna Czaja
kategoria:  Opieka i wychowanie psa

Szczekanie, to naturalny sposób komunikacji psów. Jednak bezustanne ujadanie, w krótkim czasie doprowadza wszystkich domowników do szału, jest też najczęstszą przyczyną konfliktów sąsiedzkich. Niestety za taki stan rzeczy odpowiedzialni są opiekunowie zwierzęcia.

Poprzez szczekanie psy wyrażają swoje emocje. Uważni opiekunowie doskonale wiedzą, co ich podopieczni próbują wyrazić szczekaniem. Psy szczekają na obcych, gdy ci wkraczają na ich rewir (do domu, na posesję). Potrafią głośno upominać się o posiłek, spacer, zabawę lub po prostu szczekają ciesząc się na widok domowników. Czasem, gdy coś je zainteresuje np. wiewiórka umykająca na drzewo czy worek szeleszczący na wietrze mogą głośno wyrazić swój zachwyt. Gdy coś dolega pupilowi, stara się on zwrócić uwagę opiekunów, ale wtedy jest to raczej popiskiwanie lub skomlenie niż energiczne szczeknięcia.

Powodów dla których czworonogi używają swoich strun głosowych jest naprawdę mnóstwo. Problem pojawia się, gdy szczekaniu nie ma końca. Prędzej czy później najbardziej wytrzymały wielbiciel zwierząt straci cierpliwość. Wtedy sfrustrowani krzyczymy na zwierzę lub zamykamy je w innym pomieszczeniu. Ale problem nie znika.

Aby uniknąć opisywanego problemu warto poświęcić nieco uwagi naszemu podopiecznemu w okresie szczenięcym. Jak najwcześniej powinniśmy zacząć szkolić pieska. Jeśli pies szczeka bez wyraźnego powodu wydajemy mu jasną komendę np. „spokój” lub „cisza”. Pies z pewnością nie zareaguje na nią od razu (przynajmniej nie na początku szkolenia). Wtedy nie zwracamy na niego uwagi. Nie patrzymy na niego, nie dotykamy, nie krzyczymy. Traktujemy go jak powietrze. Dopiero, gdy przestanie szczekać (choćby na moment) chwalimy go i podajemy przysmak. Z czasem pies zacznie reagować na naszą komendę bez potrzeby nagradzania go smacznym kąskiem.

Znudzenie jest jedną z częstszych przyczyn nieznośnego szczekania naszego milusińskiego. Jeśli większość dnia pies zostaje sam w domu trzeba koniecznie zapewnić mu jakieś zajęcie na czas naszej nieobecności. W przeciwnym razie możemy spodziewać się uzasadnionych pretensji ze strony sąsiadów. Piłeczka czy gryzak szybko się znudzą. Lepiej podarować czworonogowi specjalną kulę, do której wkładamy kawałki kiełbaski lub czegoś co nasz pies uwielbia. Zachęcony nęcącym zapachem spędzi długie godziny próbując dostać się do przysmaku.


1 2 //1
zapisujemy ocenę
Oceń artykuł:
Wasza ocena: 0.0 (0 głosów)

Poprzedni Następny
Zobacz również
Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego artykułu