Choroby psów

07.08.2010
autor:  Marcin Kubalka
kategoria:  Choroby psów

Urazy nadgarstka są dość często spotykane u psów wyścigowych oraz ras zaprzęgowych. Do tego urazu dochodzi na skutek nadmiernego wyprostowanie nadgarstka podczas biegu. Leczenie wymaga interwencji chirurgicznej. Powodzenie operacji zależy od rozległości urazu i czasu w jakim terapia została podjęta.

Przyczyny

Do złamania kości dodatkowej nadgarstka dochodzi na skutek przeciążenia nadgarstka, które było spowodowane nadmiernym wyprostowaniem podczas biegu. Zazwyczaj dotyczy tylko prawej kończyny. Wynika to z faktu, iż tego typu kontuzja jest domeną psów wyścigowych. Tor wyścigu jest w kierunku przeciwległym do ruchu wskazówek zegara i dlatego zazwyczaj uraz powstaje w prawej kończynie. Brak tutaj jakiejkolwiek predyspozycji płciowej czy wiekowej. Oprócz psów wyścigowych narażone na takie urazy są psy zaprzęgowe. Jednak u nich złamanie kości dodatkowej nadgarstka występuje o wiele rzadziej.

Objawy

Kość dodatkowa nadgarstka występuje w miejscu przyczepu wielu ścięgien i więzadeł, dlatego tez wyróżnia się kilka typów jej złamań. Niezależnie jednak od urazu objawy wyglądają bardzo podobnie. Zazwyczaj jest to kulawizna kończyny. Zwierze praktycznie nie staje na chorej łapie. Próbuje ją odciążać trzymając ją w górze. Bolesność kończyny nie zawsze występuje, jednak u większości psów nasila się ona po pewnym czasie.

Leczenie

Konieczne jest przeprowadzenie zabiegu chirurgicznego, który będzie miał na celu ustawienie złamanej kości we właściwej pozycji. Sztywne opatrunki i same szyny nie dają w tym przypadku zadowalających efektów, dlatego interwencja chirurgiczna jest niezbędna. Zabieg polega na scaleniu złamanej kości za pomocą gwoździ i śrub. Nie są one wyjmowane, pozostają w stawie na stałe, chyba że pojawi się jakiś problem z ich obecnością.

Po operacji należy bezwzględnie ograniczyć psu ruch. Możliwe są jedynie krótkie spacery na smyczy. W przypadku psów aktywnych jest to duży problem, dlatego czasami u nich występuje konieczność unieruchomienia kończyny za pomocą szyny. Po kilku dniach od zabiegu należy rozpocząć rehabilitację, polega ona na powolnym zginaniu i prostowaniu kończyny w stawie nadgarstkowym. Powrót do pełnej sprawności bywa czasem nie możliwy. Uzależnione jest to od rozległości złamania i uszkodzenia chrząstki stawowej oraz od możliwości rekonstrukcji uszkodzonej powierzchni stawowej.


zapisujemy ocenę
Oceń artykuł:
Wasza ocena: 0.0 (0 głosów)

Poprzedni Następny
Zobacz również
Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego artykułu