06.08.2010
autor: Anna Czaja
kategoria: Choroby psów
Wścieklizna jest chorobą zakaźną dotyczącą wszystkich zwierząt ciepłokrwistych, łącznie z człowiekiem. Chorobę wywołuje wirus atakujący ośrodkowy układ nerwowy, przenoszony wraz ze śliną zakażonych zwierząt.
Jak dochodzi do zakażenia?
Najczęstszą przyczyną zakażenia wścieklizną jest pogryzienie przez chore zwierzę. Choroba ta dotyczy wszystkich ssaków, tak więc każdy gatunek tej grupy zwierząt może być potencjalnym źródłem wirusa. Najczęściej notowane przypadki wścieklizny u ludzi i zwierząt towarzyszących spowodowane są przez pogryzienia przez wściekłe psy, koty, zwierzęta dzikie i gryzonie.
Bezpośrednim źródłem zakażenia jest ślina chorego zwierzęcia, która dostaje się do rany. Zdarzają się przypadki, w których nie doszło do pogryzienia, ale ślina z wirusem wścieklizny wniknęła do organizmu człowieka lub zdrowego zwierzaka poprzez uszkodzoną błonę śluzową lub naturalne otwory ciała tj. oczy lub nos. Rzadko zakażenie następuje poprzez drogi oddechowe.
Po wniknięciu do organizmu wirus wścieklizny przemieszcza się z miejsca zakażenia wzdłuż nerwów obwodowych, kierując się do ośrodkowego układu nerwowego. Kiedy osiągnie już rdzeń kręgowy i mózgowie zaczyna się namnażać.
Okres inkubacji choroby, czyli czas od momentu zakażenia do wystąpienia pierwszych objawów choroby, jest bardzo różny. Może trwać od kilku dni do kilku miesięcy a nawet lat. Zależy to od dawki wirusa, który wniknął do organizmu oraz od miejsca wprowadzenia wirusa (im bliżej kręgosłupa i głowy tym choroba rozwija się szybciej).
Objawy wścieklizny u zwierząt
Pierwszym rzucającym się w oczy objawem jest zmiana usposobienia zwierzęcia. Zwierzaki, które do tej pory zachowywały się spokojnie i były miło usposobione, stają się nerwowe, nadmiernie pobudzone, a nierzadko agresywne w stosunku do bliskich osób. Przeciwnie jest ze zwierzętami dziko żyjącymi (lisy, wiewiórki, sarny), które tracą naturalny instynkt ucieczki przed człowiekiem, zaczynają zbliżać się do zabudowań i dają się karmić z ręki. Częstym objawem jest zjadanie przez chore zwierzęta niejadalnych przedmiotów takich jak kamienie czy kawałki drewna. Charakterystycznym objawem jest wodowstręt – zwierze reaguje skurczem mięśni na sam widok wody. Po pewnym czasie dochodzi do porażenia mięśni żuchwy, gardła, przełyku. Zwierzę wykazuje brak koordynacji ruchowej. Pojawia się ślinotok, źrenice są wyraźnie poszerzone i przesunięte (zez rozbieżny). W zaawansowanej formie choroby dochodzi do zaburzeń świadomości, otępienia, pojawiają się drgawki i zwierzę zapada w śpiączkę. Choroba ta u zwierząt zawsze prowadzi do śmierci.
W przypadku zwierząt nie stosuje się leczenia, gdyż jest to choroba zwalczana z urzędu. Zwierzę podejrzane o wściekliznę podlega 15 dniowej obserwacji prowadzonej pod nadzorem lekarza weterynarii.
Objawy wścieklizny u człowieka
U człowieka rozwój choroby rozpoczyna się od wystąpienia gorączki i bólu głowy. Chory staje się nerwowy i drażliwy, może skarżyć się na zaburzenia czucia w okolicy miejsca zakażenia. W wyniku pobudzenia układu sympatycznego pojawia się łzawienie, zwiększona potliwość, rozszerzenie źrenic. Porażeniu ulegają mięśnie żuchwy, gardła i przełyku co znacznie utrudnia przełykanie. W związku z tym chory zaczyna się obficie ślinić. Skurcze mięśni utrudniają oddychanie. Napady drgawek, apatia i śpiączka to ostatnie z etapów choroby.
Trzeba pamiętać o tym, że wścieklizna jest chorobą śmiertelną. W przypadku pokąsania człowieka przez podejrzane o wściekliznę zwierzę należy pozwolić aby krew przez jakiś czas swobodnie wypływała z rany, następnie umyć ranę wodą z mydłem lub przepłukać płynem fizjologicznym, zdezynfekować, zaopatrzyć w opatrunek i zgłosić się do lekarza. U ludzi prowadzi się leczenie, istnieje też możliwość szczepień profilaktycznych u osób, które w znacznym stopniu narażone są zakażenie wścieklizną (np. lekarze weterynarii, leśnicy).
Jak uchronić siebie i swoje zwierzęta przed zakażeniem?
Obowiązkiem każdego właściciela psa nakazanym urzędowo jest coroczne szczepienie profilaktyczne przeciwko wściekliźnie. Wykonuje się je u psów od drugiego miesiąca życia. Szczepienia kotów nie są obowiązkowe, ale zalecane przez lekarzy weterynarii, zwłaszcza jeśli są to koty wychodzące z domu.
Zwierzęta towarzyszące nie powinny być wypuszczane z domu bez nadzoru opiekuna. Także podczas spacerów w lesie właściciel nie powinien tracić kontaktu wzrokowego ze swoim czworonogiem (niebezpieczeństwo pogryzienia psa przez dziko żyjące zwierzę).
W każdym przypadku pogryzienia naszego psa czy kota przez inne zwierze powinniśmy udać się z pupilem do weterynarza.
Sami powinniśmy unikać kontaktu z obcymi zwierzętami, wałęsającymi się bez opiekuna oraz nie podchodzić i nie głaskać dzikach zwierząt nawet jeśli wydają się nam przyjazne. Te same zasady należy wpajać dzieciom, bo zwykle to one stają się ofiarami pogryzień przez zwierzęta.
Jeżeli w pobliżu zabudowań lub bliskim sąsiedztwie ludzi zobaczymy podejrzanie zachowujące się leśne zwierzęta powinniśmy powiadomić o tym straż miejską, policję, leśniczego lub powiatowego lekarza weterynarii.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego artykułu