Choroby psów

08.08.2010
autor:  Mateusz Kruszyński
kategoria:  Choroby psów

Choroby skóry naszych zwierząt, często objawiają się m.in. wypadaniem włosów. Przerzedzenia a w konsekwencji całkowite wyłysienia mogą być bardzo niewielkie lub obejmować większe obszary skóry. Należy jednak wiedzieć, że nie zawsze przyczyną są pasożyty skóry. Przyczyn takiego stanu owłosienia może by bardzo wiele.

Jakie przyczyny?

Niewiele chorób można rozpozna już na pierwszy rzut oka. Znacznie częściej niezbędne są dodatkowe badania takie jak: zeskrobiny, badanie włosa, badania krwi i wiele innych. Badania te mają za zadanie określenie przyczyn objawów skórnych. Pierwsze co nam się rzuca na usta myśląc o zmianach skórnych są pasożyty, takie jak pchły, nużyca, świerzbowiec i inne.

W przypadku pcheł, wyłysienia są rzadkością, a jeśli występują, spowodowane są mechanicznym wycieraniem sierści przez czworonoga, podczas drapania.

Nużyca powoduje dość charakterystyczne wyłysienia. Jako że nużeniec (Demodex canis) jest pasożytem mieszków włosowych, ich masowe namnażanie powoduje wypadanie włosów, objawem ten choroby są wyłysienia, jednak gdy sama choroba nie jest powikłana bakteryjnie nie wywołuje świądu. Włosy wypadają tutaj samoistnie, a właściwie są wypychane z mieszków włosowych przez pasożyty. Wyłysienia występują tutaj przede wszystkim dookoła oczu tworząc tzw. okulary.

Największy świąd skóry, nieporównywalny z żadną inna chorobą, występuje przy świerzbie. Pasożyt który, wywołuje tą chorobę, świerzbowiec, drąży rozległe korytarze w naskórku naszych czworonogów. Wywołuje to niewyobrażalny wręcz świąd skóry, który może prowadzić do mechanicznego wycierania włosów, gdy pies próbuje sobie pomóc ocierając się o wszystko co znajdzie oraz drapiąc się nierzadko aż do krwi.

Należy pamiętać, że nie tylko parazyty mogą powodować ubytki w owłosieniu. Wypadanie włosów i nierzadko wyłysienia towarzyszą wielu chorobom. Jedną z takich chorób jest zatkanie lub zapalenie gruczołów około odbytowych u psów. Wydawałoby się, że nie ma tu żadnego związku między tym objawem a sama chorobą. Otóż okazuje się, że schorzenie to również wywołuje silny świąd i oprócz „saneczkowania”, psy często ocierają się o różne przedmioty ( np. meble ) w okolicy lędźwiowo-krzyżowej, co z kolei powoduje ubytki włosa w tej okolicy.

Inną przyczyną wyłysień są często zaburzenia hormonalne które w skrajnych przypadkach, zależnie od układu endokrynnego, który uległ zaburzeniu,  mogą dawać bardzo rozległe ubytki w okrywie włosowej zwierząt. Sama skóra często wtedy zmienia swój wygląd, ulega pogrubieniu, zmatowieniu i nierzadko łuszczy się. Aby potwierdzić diagnozę potrzebne są w tej sytuacji dokładne badania krwi, które niestety nie należą do najtańszych.

Alergie pokarmowe czy kontaktowe również mogą dawać objawy skórne. Wyłysienia w tych przypadkach są bardzo częste. Potwierdzeniem oraz określeniem antygenu, na który nasze zwierze jest nadwrażliwe, są testy skórne, które wykonuje się coraz częściej. Umożliwiają one ustalenie dokładnego leczenia lub odczulania, które de facto wychodzi taniej.

Przyczyną wyłysień może być również intensywne i długotrwałe wylizywanie określonego miejsca na skórze. Zwierzęta w taki sposób próbują sobie pomóc w sytuacjach gdy czują ból lub pieczenie. Wyeliminowanie przyczyny bólu jest jedynym prawidłowym leczeniem.

To tylko niektóre z przyczyn utraty włosów naszych zwierzaków. Naszym zadaniem nie jest rozpoznanie przyczyny, lecz wczesne zauważenie zmian skórnych i wizyta w gabinecie weterynaryjnym. Pamiętajmy że nie zawsze utrata włosa musi łączyć się ze świądem i nie koniecznie jest spowodowana przez pasożyty skóry. Wcześnie rozpoznana choroba zawsze daje lepsze możliwości leczenia i szybszą rekonwalescencję. Dbajmy o to aby nasze zwierzęta zawsze były w jak najlepszej formie.


zapisujemy ocenę
Oceń artykuł:
Wasza ocena: 0.0 (0 głosów)

Poprzedni Następny
Zobacz również
Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego artykułu