Choroby psów

08.08.2010
autor:  Mateusz Kruszyński
kategoria:  Choroby psów

Terminem „krzywica” właściciele zwierząt określają właściwie wszystkie deformacje kostne u szczeniąt dorastających. Niestety ten termin jest zdecydowanie nadużywany. Klasyczna krzywica zdarza się bowiem niezmiernie rzadko, wręcz incydentalnie. Częściej natomiast występuje tzw. wtórna, pokarmowa nadczynność przytarczyc. Brzmi strasznie prawda? W rzeczywistości, aż takie straszne nie jest, lecz wymaga prawidłowego zdiagnozowania oraz odpowiedniego leczenia.

Klasyczna krzywica objawia się m.in. charakterystycznymi zgrubieniami nasad kości długich ( bo tutaj właśnie jest tzw. chrząstka wzrostowa, która odpowiada za wydłużanie kości ), zgrubienia połączeń części chrzęstnej żeber z częściami kostnymi czyli tzw. różaniec krzywiczy, wygięty mostek, czyli tzw. pierś kogucia i wiele innych. Na szczęście krzywica jako taka dzisiaj już prawie nie występuje. Niektórzy uczeni twierdzą, że aby doszło do tego schorzenia, pies musiałby się wychowywać w ciemnej piwnicy, głodować, i w ogóle nie wychodzić na słońce. Dlaczego? Ponieważ aby doszło to krzywicy musi dojść do zaburzenia syntezy witaminy D3, która powstaje przy udziale promieni słonecznych. Brak witaminy D3, powoduje zaburzenie gospodarki wapniowo-fosforowej i powstają wspomniane wyżej objawy.

Pokarmowa, wtórna nadczynność przytarczyc spowodowana jest złym stosunkiem wapnia do fosforu w karmie. Dotyczy to przede wszystkim psów młodych, szybko rosnących, których dieta powinna być bardzo dobrze zbilansowana. Nie oznacza to, że nasz pies w okresie wzrostu ma jeść sam wapń, lecz karma którą je, powinna zawierać odpowiednie ilości wszystkich pierwiastków w tym, także wapnia i fosforu, które dodatkowo powinny być w odpowiednio zbilansowane. Nie należy karmić młodych psów np. samym mięsem. Taka mono-dieta, doprowadza bardzo szybko do zaburzenia wspomnianego bilansu, zaczyna brakować we krwi jonów wapnia i organizm zaczyna wyciągać wapń z kości aby uzupełnić jego braki we krwi. Musimy wiedzieć ze wapń w organizmie nie jest potrzebny jedynie do budowy kości ale jest jednym z bardzo ważnych pierwiastków, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania m.in. mózgu, serca, mięśni i przewodnictwa nerwowego. Gdy jony tego pierwiastka pobierane są z kości, te stają się bardziej miękkie, łamliwe. Pojawiają się skrzywienia kości, deformacje i częste złamania. Część deformacji może przypominać krzywice lecz w rzeczywistości nią nie jest. Leczenie polega na natychmiastowej zmianie diety. Ważne jest aby nowa karma miała prawidłowy stosunek wapnia do fosforu. Gdy wcześnie zareagujemy zmiany powinny ustąpić dość szybko. Nie wolno dopuścić do zniekształceń kości, które gdy utrwalą się, będą nie do skorygowania i taki pies może nawet przestać chodzić.

Nie mylmy krzywicy również z dość często występującymi, zwłaszcza u psów ras miniaturowych, zaburzeniami wzrostu kości. Zaburzenia takie mogą występować zarówno na tle genetycznym, jak i pourazowym. Kończyny stają się coraz bardziej wygięte, ponieważ jedna z kości nie rośnie wcale lub nie nadąża za drugą kością. Najczęściej zaburzenia te dotyczą kości kończyn przednich. Zahamowaniu może ulec wzrost kości łokciowej lub promieniowej. Tutaj jedyną formą leczenia jest zabieg ortopedyczny, który polega na wycięciu kawałka kości, lub tylko jej przecięciu, aby uwolnić drugą kość, która będzie miała szanse osiągnąć swój prawidłowy kształt.

Jak widać nie każde skrzywienie czy pogrubienie kości jest krzywicą. Chorób, które daje podobne objawy jest mnóstwo. Na wiele z nich ma jednak wpływ prawidłowe żywienie, dlatego należy pamiętać o prawidłowym, zbilansowanym żywieniu naszego psiaka. Z pomocą przychodzą nam tutaj karmy gotowe, które są dzisiaj naprawdę doskonałej jakości. Zwłaszcza karmy droższe, dobrych firm są świetną alternatywą dla tzw. domowego jedzenia. Producenci oferują nam naprawdę duży wybór karm gotowych, zbilansowanych dla psów w różnym wieku a nawet konkretnej rasy. To naprawdę wygodne rozwiązanie, gdyż podając tą karmę według zaleceń producenta, nie musimy suplementować diety naszego zwierzaka żadnymi witaminami ani makro czy mikro elementami. Oczywiście nie wszystkim chorobą da się zapobiec odpowiednim żywieniem, lecz najważniejsza jest jak najszybsza reakcja nas, właścicieli, na każdy niepokojący nas objaw. Obserwujmy nasze zwierzęta! Poznajmy je, abyśmy mogli jak najszybciej im pomóc, gdy zajdzie taka potrzeba.


zapisujemy ocenę
Oceń artykuł:
Wasza ocena: 0.0 (0 głosów)

Poprzedni Następny
Zobacz również
Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego artykułu