Choroby psów

06.08.2010
autor:  Ann Czaja
kategoria:  Choroby psów

Gdy nasz zwierzak intensywnie się drapie, wygryza czy wylizuje, jest to dla nas sygnał, że coś jest nie tak. Świąd jest uciążliwy nie tylko dla naszego czworonoga ale nie rzadko dla nas samych. Odgłos drapania się psa, nocą może powodować bezsenność właściciela. Spacer z psem który co 5 metrów staje i zaczyna się drapać również nie należy do przyjemności. Zmiany skórne które towarzyszą świądowi mogą być następstwem intensywnego drapania się naszego pupila, lub być efektem działania np. pasożyta skóry naszego pupila.

Dlaczego mój pies się drapie?

Przyczyny świądu są różne. Najczęstszą przyczyną są pasożyty, wśród których świerzbowiec, wiedzie zdecydowanie prym w wywoływaniu świądu skóry. Nie na darmo mówimy, że cos nas świerzbi. Pamiętajmy, że świerzbem możemy się zarazić od naszego czworonoga. Pamiętajmy o tym szczególnie gdy mamy w domu małe dziecko, które uwielbia przytulać się i maltretować naszego psa czy kota. Niektóre pasożyty skóry same nie wywołują dużego świądu ale powikłane bakteriami często bardzo swędzą. Na skórze każdego zwierzęcia (człowieka również) mieszka wiele gatunków bakterii a niektóre z nich, gdy nadarza się okazja, wnikają w głąb skóry i sieją spustoszenie, wywołując świąd. Pamiętajmy, że nie tylko pasożyty i bakterie wywołują swędzące problemy. Powodem drapania się zwierząt oraz związanych z tym zmian skórnych mogą być różnego rodzaju alergie i to zarówno pokarmowe, kontaktowe jak i wziewne. Najbardziej popularną alergią u psów wydaje się być tzw. APZS czyli Alergiczne Pchle Zapalenie Skóry. Jest to nadwrażliwość organizmu na białka występujące w ślinie pcheł. Występuje to najczęściej u psów bardzo wydelikaconych, które nigdy nie miały kontaktu z pchłami. Kontakt nawet z jedną pchłą powoduje u nich uogólnioną reakcję skórną. Taki pies wcale nie musi mieć pcheł aby wystąpiły objawy. Wystarczy bowiem, że jakaś pchła wskoczy na chwile podczas spaceru na naszego psa, napije się krwi i zeskoczy. Stąd niedowierzenia właścicieli takich alergików, którzy tłumaczą, że „przecież mój pies nie ma pcheł..”. I mają rację ale niestety to nie wystarczy. Na szczęście istnieją już kuracje odczulające takie zwierzęta.

Nie tylko alergia na ślinę pcheł wywołuje świąd i zmiany skórne. Takie objawy często obserwuje się u zwierząt uczulonych na wiele pyłków, kurz, roztocza, alergeny pokarmowe czy kontaktowe. W takich przypadkach nieocenione są wykonywane coraz częściej testy śródskórne. Można dokładnie określić alergen uczulający naszego psa i albo go wyeliminować, lub podobnie jak w przypadku APZS zastosować kurację odczulającą.

Zmiany skórne a świąd

Gdy pies czy kot się drapie, powoduje mechaniczne wyrywanie włosów, uszkodzenia skóry, które często zostają zakażone bakteriami. Powstają plackowate, czerwone, często sączące się rany. Należy jednak wiedzieć, że nie wszystkie zmiany skórne są wynikiem drapania się naszego zwierzęcia. Często sam czynnik chorobotwórczy powoduje zmiany skórne, które są widoczne gołym okiem i mogą obejmować rozległe obszary. Zarówno zaczerwienienia, wyłysienia, pęcherzyki, łuski jak i łupież powinny nas zaniepokoić i skierować nasze kroki do lecznicy dla zwierząt. Nie czekajmy z małymi zmianami aż urosną, powtarzając sobie „a może przejdzie…”. Nie przejdzie. Będzie coraz gorzej. Jeśli nasz pies się nie drapie, nie znaczy że nie cierpi. Wszystkie zmiany skórne są bardzo dokuczliwe, a nie fachowo zabezpieczone mogą być przyczynami poważnych powikłań.

Jak zapobiegać?

Najważniejsza jest tutaj profilaktyka. Należy dbać o skórę i sierść naszego przyjaciela. Pamiętajmy o częstym oglądaniu skóry naszego zwierzaka podczas szczotkowania czy zabawy. Nie oszczędzajmy na dobrych środkach przeciw pasożytniczym. Najlepszymi obecnie środkami są kropelki wkrapiane w skórę. Nie kupujmy środków przeciwpchelnych w supermarketach. To są leki, dlatego najlepiej zaufać radom lekarza weterynarii i wybrać te polecane przez niego. Nie zapominajmy też, że nie zawsze przyczyną drapania się naszego pupila są pchły. Przyczyn naprawdę może by dużo i tylko nasza szybka reakcja może decydować o długości i skuteczności leczenia a co za tym idzie jego kosztach. Dbajmy więc o skórę naszych zwierząt.


zapisujemy ocenę
Oceń artykuł:
Wasza ocena: 0.0 (0 głosów)

Poprzedni Następny
Zobacz również
Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego artykułu