Głaskanie jest największym naszym narzędziem. Dzięki niemu możemy nawiązywać pozytywne relacje z naszym pupilem. Pomaga on nam wzbudzić zaufanie, złagodzić ból czy po prostu sprawić przyjemność kotu.

Nie zawsze można pogłaskać

Są sytuacje, w których nie powinniśmy nawet dotykać pupila, a co dopiero go głaskać. Jest tak, kiedy zwierzę jest zdenerwowane, bądź mocno zestresowane. Wtedy może dojść do tego, że twój ulubieniec zupełnie niechcący podrapie cię lub ugryzie. Nie należy w takim przypadku krzyczeć na kota, ani karcić za to. Zwierzę działało bowiem pod wpływem stresu.

Technika dotykania

Na początku dotykaj kota delikatnie i powoli. Rób to tylko przez krótką chwilę, aby zapoznał się z tobą i nabrał zaufania. Nie należy brać kota na ręce. Głaskanie powinno odbywać się w sytuacji, gdy ruchy zwierzęcia nie są ograniczone i ma on możliwość swobodnej reakcji na nasz dotyk. W miarę upływu czasu masaże i pieszczoty można przedłużać.

Masując kota zwracaj szczególna uwagę na to, w których miejscach twój dotyk sprawia mu największą przyjemność. Zwierzęta z reguły wolą pieszczoty okolicy szyi i brzucha. Radość sprawiają im także drapanie okolicy nasady ogona. Koty bardziej masywne lubią silniejsze pieszczoty.

Kiedy dotykasz łap kota może on odruchowo cofać je, nie zabraniaj mu tego. Pozwól mu je trzymać tak jak tego chce. Ważne jest, aby podczas pieszczot twój kot miał pełen komfort i czerpał z nich przyjemność.

Koty z natury są pieszczochami i same upraszają się o chwilę relaksu pod postacią głaskania czy drapania. Dlatego też przyzwyczajenie pupila do naszego dotyku nie powinno nam przysporzyć wielu trudności. Inaczej sprawa się ma z kotami dzikimi, które boją się samej obecności człowieka. W ich przypadku nauka dotykania, masażu czy głaskania będzie o wiele dłuższa i trudniejsza. Dopóki kot nie przyzwyczai się do twojej obecności i nie poczuje się pewnie w domu nie powinieneś dotykać go na siłę. Może to zniechęcić zwierzę do ciebie i zwiększyć dystans między wami.