Pielęgnacje kota

07.08.2010
autor:  Magdalena Zielony
kategoria:  Pielęgnacja kota


Niechęć spowodowana chorobą

Należy zawsze obserwować kota. To, że nie chce jeść przez kilka dni niekoniecznie musi oznaczać wybrzydzanie. Należy obejrzeć zwierzę czy nie ma uszkodzeń języka, krwawień, bólu zębów. Czy wcześniej nie było wymiotów, biegunki. Często niechęć do jedzenia może wynikać ze złego samopoczucia ogólnego, niedrożności przewodu pokarmowego, czy bodźców zewnętrznych – obecność czynników stresujących – psy, inne koty. Jeśli kot staje się przy swoim „wybrzydzaniu” osowiały, słaby, należy zgłosić się do lekarza, gdyż prawdopodobnie przyczyna nie leży w jego uporze.

A może jednak wybredny?

Nie jest tak, że koty nie wybrzydzają. Robią to namiętnie, trwale i ciągle. Spotkałam kiedyś właścicielkę, której kot zawsze towarzyszył w przygotowywaniu posiłków przeznaczonych dla niego. Zazwyczaj kolejność wykonywanych przy tym czynności była ta sama. Producent jednego ze składników dodawanych do jedzenia zmienił etykietę. Kotu to się nie spodobało, mimo że skład pozostał bez zmian. Mało tego, kot cały dzień podejrzliwie patrzył na właścicielkę.

Starajmy się nie podrzucać kotu resztek ze stołu czy typowego „ludzkiego” jedzenia. Najlepiej będzie, jeśli wyznaczymy granicę między tym, co jest specjalnie dla kota, a co dla nas. Oczywiście urozmaicenie, szczególnie w dietach domowych jest ważne, ale można robić to rozważnie.

Moim zdaniem najlepszym sposobem uniknięcia wybrzydzania jest stosowanie karm komercyjnych. Wówczas przez całe życie kot dostaje jeden rodzaj karmy i wodę. Owszem raz w tygodniu można podrzucić pupilowi kawałek ryby czy twarogu, ale stale powinien dostawać jeden rodzaj karmy dostosowanej do indywidualnych potrzeb.
Pozwoli to uniknąć problemu wybrzydzania, który rozwinął się jako konsekwencja błędów popełnianych przez właściciela.


//1 1 2
zapisujemy ocenę
Oceń artykuł:
Wasza ocena: 0.0 (0 głosów)

Poprzedni Następny
Zobacz również
Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego artykułu