Jeśli myślimy o jedzeniu dla kotów najszybciej kojarzone są dwie rzeczy – mleko i ryby. Już tak się utarło w świadomości ludzi, że koty lubią te pokarmy. I o ile mleko w diecie dorosłego kota raczej jest nie wskazane, o tyle ryby – jak najbardziej.

Ogólnie o kociej diecie

Koty są bezwzględnymi mięsożercami. Wynika to z ich pochodzenia. Nie chodzi o to, aby żaden kot nigdy w życiu nie jadł trawy czy posiłków pochodzenia roślinnego. Znaczną część diety kota powinno stanowić mięso. Dieta kota powinna być urozmaicona tak, aby dostarczać białka i tłuszcze. Wśród mięs wskazana jest chuda cielęcina, wołowina, może być mięso drobiowe czy z królika. Także ryby.

Ryba – dlaczego akurat ona?

Ryby są doskonałym źródłem łatwo przyswajalnego białka i tłuszczy. Te ostatnie stanowią środowisko ułatwiające wchłanianie witamin A, D, E, K. Tłuszcze w diecie kota są niezwykle ważne, gdyż są źródłem niezbędnej energii dla kotów aktywnych, a u tych mniej aktywnych są przekształcane w tkankę tłuszczową. Tkanka taka przy niedostatecznej ilości tłuszczu pozyskiwanej z pożywienia jest uwalniana jako źródło energii kota. Kwasy tłuszczowe pozyskiwane z pokarmu nie tylko stanowią źródło energii, ale także są niezwykle istotne dla zachowania ciągłości błon, prawidłowego wyglądu skóry i sierści, ułatwiający gojenie się ran. Niektórzy mogą się obawiać, że podawanie większej ilości tłuszczów, których źródłem są m.in. ryby, może prowadzić do otyłości. Nie ma się czego obawiać. W przypadku kotów tłuszcz jest przede wszystkim źródłem energii, zatem jest lepiej wykorzystywany niż w przypadku psów. Tłuszcze zawarte w rybach należą do tzw. NNKT, czyli niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, wśród których wyróżniamy kwas omega-3 i omega-6, niezwykle ważne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu.