Zmiana karmy i ruch

W dzisiejszych czasach mamy cały wachlarz komercyjnych diet odchudzających. Diety te są całkowicie zbilansowane i dopasowane do rasy, wieku i zapotrzebować naszego kota, dlatego nie należy włączać do karmienie żadnych dodatków żywieniowych i oczywiście zrezygnować z wszelkich smakołyków i przekąsek. Gotowe karmy są bardzo wygodne, gdyż nie musimy sami przygotowywać kotu pokarmu. Jedyne, o czym trzeba pamiętać to ważyć odpowiednie ilości karmy.

Kolejnym niezbędnym elementem w kuracji odchudzającej naszego kota jest zapewnienie mu większej dawki ruchu. Pomocne w tym mogą być różnego rodzaju zabawki przeznaczone dla kotów. Zapewni to naszemu kotu nie tylko więcej ruchu, ale przede wszystkim pobudzi jego przemianę materii, zużycie energii oraz spalanie kalorii.

Nie na wyścigi

Nie oczekujmy, że dieta odchudzająca będzie działała cuda i po miesiącu kuracji z 7-kilogramowego kota zrobimy 4-kilogramowego smukłego kociaka. Odchudzanie nie może być szybkie i radykalne, powinno być konsekwentne i właściwie rozłożone w czasie. Tak naprawdę tylko od nas zależy jak będzie wyglądać efektywność zaleconej diety. Walka z nadwagą nie jest prosta. Musimy się liczyć z tym, że nasz kot nie będzie wcale zadowolony z tego, że dostaje mniej jeść. Należy uzbroić się w cierpliwość i przygotować na wiele kaprysów ze strony naszego domowego tygrysa. Może to być na przykład częstsze miauczenie, a wręcz wycie. Próby wykradania pokarmu ze śmietnika bądź blatu stołu. Przeważnie zachowania takie ustają po paru tygodniach, kot po pewnym czasie przyzwyczaja się do zmiany dawek pokarmowych pod warunkiem, że nie będziemy mu ulegać.