18.10.2010
autor: Magdalena Zielony
kategoria: Pielęgnacja kota
Koty w zależności od rasy w różnym czasie osiągają dojrzałość płciową, przeważnie do roku czasu. Wtedy zazwyczaj kotki dostają pierwszą ruję a kocury zaczynają znaczyć moczem teren. W tym czasie dobrze jest zastanowić się nad ewentualną sterylizacją pupila.
Kotka
Ruja u samic pojawia się mniej więcej między piątym a dwunastym miesiącem życia. Jest to różnie u poszczególnych kotek. Czasami pierwsze objawy rujowe pojawiają się w wieku pięciu miesięcy, a czasami w gdy kotka ma rok. Może zdarzyć się tak, że pierwsza ruja nie będzie w ogóle zauważona. Jest to tak zwana ruja cicha.
Jeśli nie chcemy rozmnażać kotki to warto ją poddać zabiegowi sterylizacji. Uchroni ją to od wielu problemów zdrowotnych. Przede wszystkim od ropomacicza i cyst jajnikowych. Sterylizacja jest też bardzo wygodna dla samego właściciela. Ruja u kotek jest bowiem bardzo głośna. Śpiewy rujowe są nie do wytrzymania. Często to jest właśnie przyczyną szybkich sterylizacji kotek. Oprócz charakterystycznych odgłosów kotki w specyficzny sposób się zachowują. Tarzają się po ziemi w specyficzny sposób, ocierają o różne sprzęty.
Kocury
Samce dojrzałość płciową osiągają w wieku sześciu lub dwunastu miesięcy. Tak jak i w przypadku kotek samce różnie osiągają wiek rozpłodowy. Wtedy kocur może już zacząć kryć. Dojrzałość płciową najlepiej poznać po tym, że kot zaczyna znaczyć moczem teren. Zwierzę często próbuje się wydostać z domu. Jeśli jest natomiast kotem wychodzącym to niestety należy liczyć się z tym, że nasz pupil będzie się wdawał w bójki z innymi kocurami. Jest to częste i zazwyczaj trwa aż do czasu, kiedy zwierzę nie zostanie wykastrowane. Po zabiegu jeszcze przez kilka tygodni kot będzie zachowywał się w identyczny sposób. Wynika to z faktu, że w organizmie zwierzęcia jest jeszcze zgromadzony testosteron. Znajduje się on głównie w tkance tłuszczowej.
Zabieg sterylizacji
Jest to prosty i szybki zabieg. Nie należy się go obawiać. Nie tylko ułatwi nam życie z pupilem, ale przede wszystkim przedłuży mu życie i pozwoli na uniknięcie głównie problemów z niechcianymi kociętami. Jednak nie wolno zapomnieć o tym, że zabieg usunięcia narządów płciowych wymaga zmiany karmy. Zmienia się bowiem środowisko moczu i przez to zaczynają wytrącać się kamienie moczowe. Odpowiednia karma zabezpiecza układ moczowy kota. Uchroni go to od syndromu urologicznego, który tak często jest problemem kotów domowych.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego artykułu