21.07.2010
autor: Anna Czaja
kategoria: Gryzonie, króliki
Podłoże
Dno klatki wyścielamy grubą warstwą ściółki. Możecie wybrać trociny lub granulaty. Trociny są bardziej popularne, dobrze chłoną wilgoć i zapewniają świnką wygodę (są miękkie). Trzeba wybierać tylko te dobrej jakości, o małym zapyleniu, żeby nie doprowadzić do infekcji górnych dróg oddechowych. Koniecznie sprawdź z jakich drzew pochodzą. Drzewa iglaste zawierają liczne olejki eteryczne, które często są przyczyną występowania alergii, dlatego staraj się kupować tylko trociny z drzew liściastych. Niektórzy właściciele stosują granulki. Są one wydajniejsze w porównaniu z trocinami, lepiej chłoną wilgoć i zapachy. Ich jedyną wadą jest wyższa cena.
Dobrze jest dorzucić na spód klatki garść siana. Świnka z chęcią będzie się w nim wylegiwać, a czasem podgryzać ździebełka. Możesz kupić specjalne paśniki i pojemniki na sianko, które uchronią je przed zabrudzeniem odchodami.
Wyposażenie
Najważniejsze są miseczki i poidełko. Polecam miseczki ceramiczne, są one dosyć ciężkie, dzięki czemu gryzoń nie będzie ich przewracał. Najlepiej zaopatrzyć się w dwie – jedna na pokarm suchy, a druga na świeże warzywa i owoce. Niewielu hodowców korzysta dzisiaj z miseczek na wodę. Są one nie praktyczne – zwierzak może rozlać wodę lub zabrudzić ją trocinami czy kałem. Poza tym kolejna miseczka ogranicza miejsce w klatce. Wygodniejsze jest poidełko automatyczne. Dla świnki morskiej odpowiednie będzie poidełko o pojemności 250 ml. Ważne, żeby woda była zmieniania codziennie.
Klatkę warto wyposażyć też w domek. Niektórzy posiadacze świnek uważają go za zbyteczny. Faktycznie świnki radzą sobie i bez niego. Jednak jest to dobre schronienie jeśli coś świnkę przestraszy lub jeśli twoja podopieczna doczeka się potomstwa. Wybór domków jest ogromny. Można wybierać spośród różnych form, materiałów i kolorów. Jeśli nie potrafisz się zdecydować poproś o radę sprzedawcę.
Poza niezbędnymi elementami wyposażenia klatki możesz pokusić się o kupno dodatkowych akcesoriów. Wszystko zależy od twojej wyobraźni, pojemności klatki i zasobności portfela. Proponuję jednak zamiast zagracać domostwo świnki kolejnymi kolorowymi gadżetami poświęcić jej więcej swojej uwagi. Jeśli będziesz się nią dobrze opiekować, na pewno odwdzięczy się przywiązaniem i okaże zadowolenie wydając charakterystyczne „chrumkanie”.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego artykułu